Jakiś czas temu miałam okazję malować piękną Sandrę, poprosiła mnie o makijaż z użyciem ciepłych tonów. Poszalałyśmy na powiekach, lecz sztucznych rzęs nie doklejałyśmy. Mam nadzieję, że następnym razem to zrobimy!
Nie maiłam zamiaru kombinować i przerysowywać makijażu w stylu jakim widujemy na Instagramie, tym bardziej osiągnąć typową drag queen.
Kolory wpisują się idealnie w obecną aurę, nadchodzi ukochana jesień!
Efekt możecie ocenić Wy.