MaxModels.pl facebook instagram TikTok
Wszelkie prawa zastrzeżone. Obsługiwane przez usługę Blogger.
  • Strona Główna
  • O mnie
  • blog
    • makijaż
    • charakteryzacja
    • metamorfoza
    • Sztuka makijażu, luźne rozmowy
  • Portfolio
  • kontakt

Pędzle i Szminki


Witam serdecznie, dziś mam dla Was makijaż odważny w najmodniejszych kolorach tego roku.

http://www.pantone.com/images/pages/21348/pantone-color-of-the-year-2018-ultra-violet-banner-social.jpg


"Dramatycznie prowokacyjny i rozważny fioletowy odcień, PANTONE 18-3838 Ultra Violet, przekazuje oryginalność, pomysłowość i wizjonerskie myślenie, które wskazuje nam drogę ku przyszłości."


Według pantone, kolorem roku 2018 jest ultrafiolet, przepiękny, intensywny, magiczny i królewski. Zainspirował mnie on do stworzenia tego makijażu jak i większego szaleństwa.

Fiolet kojarzony jest z władzą, szlachetnością, kosztownością, tajemniczością, młodością, wolnością ale i śmiercią, żałobą i dekadencją. Wielu ludziom purpura kojarzy się z wiarą a ściśle chrześcijaństwem, czy słusznie nie mi to oceniać. Dla mnie jest to kolor odwagi, indywidualizmu i magi. Odcień, który jest ściśle związany z charakter, świetnie obrazują go postacie takie jak Morigan (Dragon Age) lub Yennefer (Wiedźmin). Znając je możemy wysnuć pewien zespół cech podobnych, które składają się na ich wyjątkowy odbiór.
Zapytacie jakie więc, są to postacie?

Kobiety o silnym charakterze, dążące do postawionych sobie celów nie zważywszy na koszty. Bardzo tajemnicze, przyciągające swą postawą, parające się wiedzą tajemną. Indywidualistki, nie potrzebują nikogo wokół siebie by żyć, dobrze dają sobie radę. Znajdą rozwiązanie na każdy problem i są skłonne do poświęceń nawet własnym kosztem. Posiadają władzę i umiejętności do manipulowania innymi i dobrze o tym wiedzą . Piękne, prowokacyjne, wolne, inteligentne i zabójcze. Tym właśnie jest dla mnie fiolet.

Nie przedłużając, oto lista kosmetyków oraz zdjęcia:

Lips:
Jeffree Star you better work

Eyeshadow:
Melkior Professional  Yellow,
Juvia's Place Ife, Yejide,
Makeup Geek Vanilla Bean, White Lies,
Anastasia Beverly Hills Love Letter,
Inglot 77 gel liner,

Brow:
NYX Professional Makeup Polska Micro Brow Pencil Chocolate,
Golden Rose Polska Longstay Brow Gel

Face:
MAC Cosmetics studio fix nc10, pro longwear concealer nw15,
Laura Mercier Cosmetics translucent powder,
Too Faced Cosmetics chocolate soleil, Essence satin touch blush,
mysecret face illuminator Princess Dream

Eyelashes:
Aliexpress Visofree Eyelashes 3D Mink 3D08:
link














15:08 3 komentarze
Paleta którą musisz znać!

Przerywam kajdany milczenia i dziś Wam zaprezentuje najsławniejszą paletę na świecie.


Zgadniecie?

Kto poznaje?




Tak! Anastasia Beverly Hills Modern Renaissance to dziś jej recenzje przeczytacie!



Swój egzemplarz posiadam już szmat czasu, więc pora odpowiedzieć na pytanie czy warto ją kupić?

Przyjrzyjmy się bliżej temu pudełku. Paleta jest wykończona welurem i bardzo łatwo ją zabrudzić. Dodatkowo środek jest kartonikowy, a to tworzywo skłonne do uszkodzeń.








Piękny design to nic nowego w przypadku produktów Anastasi,  różowe opakowanie z wytłoczonym złotym logiem oraz białą nazwą "MODERN RENAISSANCE". Co do nazwy to nie zamierzam analizować "współczesnego odrodzenia", jak już wiele osób wspomniało takie zestawienie kolorystyczne było odkrywcze i pierwsze na tyle by nazwa odzwierciedlała innowacyjność. Cenię sobie epokę Renesansu za wspaniałego człowieka, jakim był Leonardo da Vinci. Gdy myślę o tej epoce, przychodzą mi na myśl kolory takie jak czerwienie, fiolety, purpury, żółcie, bordowe, złota, pomarańcze i szafiry.

Będąc przy opakowaniu warto zwrócić uwagę na drobny szczegół, który ułatwia otwieranie palety. Niby nic a jednak cieszy i ułatwia życie. 













Zamknięcie jest na magnes i to solidny, jednak mało widoczny w konstrukcji. Pudełko nie ma prawa otworzy się samo, mi się to nigdy nie zdarzyło. W MR znajdziemy również bardzo dobre jakościowe lusterko oraz syntetyczny pędzelek, który jest znośny. Zwłaszcza płaska część, świetnie się spisuje do nakładania na mokro metalicznych ceni.





Zajrzyjmy do środka.


I tu dzieje się magia, słyszymy fanfary, a mały aniołek podaje nam pędzel byśmy mogły zrobić te pierwsze muśnięcie. Tak się dzieje za każdym razem, słowo!
Przy każdym otwarciu palety jestem pod ogromnym wrażeniem, cienie są piękne i przemawiają do mnie.

Paleta zawiera 11 matów i rzekomo 3 metaliczne cienie, natomiast jedne z nich to satyna Antique Bronze. Czyli otrzymujemy 14 cieni po 0,7 g / 0.02 Oz.

Co do zestawienia kolorystycznego, dostajemy chłodne tony oraz ciepłe z tym, że te ostatnie są w przewadze. Można by było przypuszczać, że cienie są bez ładu, składu i planu, ale poniżej możecie rzucić okiem na ich ułożenie. Pozwoliłam sobie przestawić je pod względem jasności i tonalności, bo czemu nie!
                                                  
Oryginalne zestawienie kolorystyczne.

Ułożone kolorystycznie przeze mnie.
Uwielbiam jej abstrakcyjne ułożenie to dodaje jej charakteru i wyjątkowości.

🚨 UPDATE 🚨 Thank you all for being so patient!! Our •Hidden Treasure Palette• will be back in stock very soon!! We will be announcing an exact date at the end of the week!! Stay Tuned... 🎉🎉🎉 Photo by @maryamnyc 💋 #doseofcolors #liveincolor #hiddentreasurepalette
Post udostępniony przez DOSE of COLORS (@doseofcolors) 6 Mar, 2016 o 11:22 PST


Znacie może paletę  Hidden Treasure Eyeshadow Palette od Dose of Colors?
Ja zapamiętałam ją właśnie dzięki jej dziwnemu ułożeniu cieni.

Modern może i nie ma tak rewolucyjnego ułożenia, ale samo rozstrzelenie kolorów według projektanta jest bardzo charakterne. Nie jest kolejną nudną paletom, a czymś wyjątkowym. Mały detal, a potrafi tak wiele zdziałać.




Pokadziłam już trochę to pora poruszyć temat formuły cieni, zacznę od tego, że są one jedwabiste. To jedne z najprzyjemniejszych cieni jakie miałam okazję dotykać, zasługą tego może być mica i silikon w sładzie. 

Niestety ale paleta się bardzo osypuje przez co może sprawiać problemy. Nakładając cień na pędzel konieczne jest otrzepanie go, bo inaczej może nam grozić niezamierzona plama i chmura pod okiem. Bardzo dużo produktu przez takie pylenie przy aplikacji może się zmarnować, zabrudzić środek palety i to duży minus. Osypywanie cienie to jedyna rzecz, która mi przeszkadza w Modern.



To co z tą pigmentacją? Cienie w palecie są kosmicznie napigmentowane, metaliczne pięknie świecą, a maty cieszą oko swą intensywnością koloru. Co najlepsze, od pierwszego nałożenia mamy bardzo dobrą pigmentację. Jednak jak już wspomniałam wyżej, należy mieć lekką rękę, ponieważ łatwo się zapędzić i stworzyć plamę. Zwłaszcza jak się jest początkującym, zawsze powtarzam, że lepiej dać mniej i dołożyć, aniżeli za dużo. 



Blendowanie to czysta magia, wszystko jakby działo się samo. Cienie pięknie się rozcierają i nie gubią przy tym pigmentu, przejścia między kolorami są czyste i płynne. Jedynie zauważyłam, że przy nadbudowywaniu koloru potrafi się wytrącić szarawy odcień brązu. Najmocniej to zauważyłam w przypadku Cyprus Umber.



Mając na oczach cienie z palety Modern możecie być pewni, że nie blakną i nie wchodzą w załamania. Mój rekord to 24h na powiekach w stanie idealnym. Moją bazą było MAC Paint Pot Soft Ochre, oraz biała kredka z NYX pod cienie metaliczne.To jest ogromne zwycięstwo! Więc test wytrzymałości możemy udać za pozytywny w przypadku bazy. Bez niej cienie są mniej intensywne, a trwałość zależy od rodzaju powieki.



Swatche



Tempera - aksamitny beż o ultra matowymwykończeniu
Golden Ochre - Ziemisty żółty z ultra-matowym wykończeniem
Ziemisty szary z ultra matowym wykończeniem

Vermeer -  Opalizujący z metalicznym wykończeniem
Buon Fresco - Antyczna lawenda o ultra matalicznym wykończeniu
Antique Bronze - Metaliczny o satynowym wykończeniu
Love Letter- Malina o ultra matowym wykończeniu
Cyprus Umber- Ciemna kawa o ultra matowym wykończeniu
Realgar- cegła z ultra matowym wykończeniem
Warm Taupe- Ziemisty szary z ultra matowym wykończeniem
Venetian Red- Karmazynowy z ultra matowym wykończeniem
Red Ochre- Sjena z ultra matowym wykończeniem
Primavera- błyszczący złoty pył z metalicznym wykończeniem
Burnt Orange- głęboka pomarańcza z ultra matowym wykończeniem
Raw Sienna- neutralny bursztyn z ultra matowym wykończeniem













Wokół Anastazji powstał ogromny szum, wychodząc paleta zawojowała całym światkiem kosmetycznym. Zapragnęły ją posiadać blogerki, influencerki, wizażystki, kolekcjonerki, ale również reszta zwyczajnych kobiet. Trafiła więc do ogromnej ilości odbiorców, nie dziwię się temu.

Paleta jest atrakcyjna pod względem kolorystycznym oraz jakościowym. Pozycja idealna dla fanek makijażu i ciepłych tonów.




Warto kupić Anastasia Beverly Hills Modern Renaissance?
Paleta jest bardzo dobra i warto ją kupić, zwłaszcza jeśli się poszukuje cieni w ciepłych tonach oraz wysokiej jakości.
Polecam szukać stron zagranicznych typu Cultbeauty.com ponieważ cena palety jak i innych kosmetyków marki ABH jest niższa, niż w u polskich dystrybutorów.


Jak się ma paleta ABH Modern Renaissance do innych cieni bądź palet? 


  • Juvia's Place palety; Modern jest mocniej napigmentowana w przypadku matów oraz metalicznych, sypie się ogromnie przez tą ilość pigmentu. Juvias są jakby mocniej wprasowane w paletę, sypią się również ale nie w takim stopniu jak paleta ABH.
  • Inglot; w przypadku starszej formuły cienie są "przyjazne użytkowniczkom" co to oznacza? Ich pigment jest delikatniejszy przez co nie ma takiego osypywania, da się je budować do pewnego stopnia nasycenia oraz można zrobić sobie nimi plamę. Inaczej sprawa porównania wygląda jeśli mówimy o nowej formule, jest ona "udoskonalona" i dostosowana do obecnych trendów. Pigment jest bardzo mocny i osypywanie silniejsze, mogłabym pokusić się o stwierdzenie, że są one bardzo podobne do cieni z palety Modern Renaissance jedynie są bardziej suche.
  • Makeup Geek; tutaj powiedziałabym, że są to świetne cienie na początek. Słabiej napigmentowane od palety MR, które możemy budować ale również do pewnego momentu. Świetnie się rozcierają tak jak paleta od ABH, nie tworzą plam oraz nie osypują się, pozostają na miejscu przez wiele godzin. Super odpowiednik do Anastasia Beverly Hills Modern Renaissance z mniejszym pigmentem.
  • Zoeva; słabiej napigmentowane metaliczne cienie, maty zanikają podczas blendowania oraz utrzymują się gorzej. 
  • Coloured Raine; Paleta Queen of Hearts jest silniej sprasowana. Cienie przy pierwszym nałożeniu nie pokazują 100% swoje mocy i musimy budować ich intensywność, blendują się jak marzenie. Moim zdaniem lepiej niż Modern Renaissance, nie tworzą plam oraz brudnego efektu między łączeniem cieni. Metaliczne są o wiele lepsze, jak czysty pigment.
  • Too Faced; tutaj sytuacja zależy od palety, którą chce skonfrontować. Przyjmijmy, że najbardziej popularną Chocolate Bar. Metalicznych nawet nie ma co przyrównywać, ponieważ są one słabiej napigmentowane, możemy starać się wydobyć silniej błysk poprzez specjalne kosmetyki, ale nie będzie on tak intensywny jak z MR. Maty są mniej napigmentowane, sypią się ale nie w tak dużym stopniu. Cienie Too Faced są świetne na co dzień, utrzymują się równie dobrze ale kolory potrafią zlać się.


Zapraszam Was na przykładowe makijaże z użyciem palety Anastasa Beverly Hills Modern Renaissance







 




Przygotowałam krótkie wideo z makijażem krok po kroku, gdzie użyłam właśnie między innymi  paletę ABH Modern Renaissance. (klik)
14:58 6 komentarze
Newer Posts
Older Posts

O mnie

About Me


Karolina Mazur studio Pędzle i Szminki

Jestem certyfikowaną wizażystką, pełną pasji do swojej pracy. Doświadczenie zdobyłam pracując z klientami indywidualnymi, podczas szkoleń, przy sesjach zdjęciowych oraz pracy w innych kreatywnych dziedzinach.
Całe życie poświęciłam rozwojowi własnej kreatywności oraz umiejętności. Z wykształcenia w dużym skrócie, jestem grafikiem. Zajmuję się ilustracjom, malarstwem, kocham kolory i zawsze wybieram je mając na uwodzę teorię doboru barw.
Fotografia to moja cicha pasja, którą uwielbiam zgłębiać.
Od zawsze uwielbiałam sprawiać by kobiety czuły się piękne, pokazując to czego czasem nie dostrzegają.

Obserwuj mnie

Tagi

Anastasia Beverly Hills ArtDeco banan baza baza matująca Ben Nye benefit boho Bourjois cat eye charakteryzacja ciasto francuskie cienie cut crease cykl śniadaniowy filtr fioletowy Golden Rose H&M haloween haul inglot jeffree star juvias kat von d koktajl kosmetyki kostium LASplash liquid lipstick Loreal MAC make up for ever MAKIJAŻ MAKIJAŻ KLIENTÓW makijaż ślubny mango matowe melkior metamorfoza Misslyn najlepsze niebieski nielubiane Nyx Ofra origins palety cieni parówki pędzle PIELĘGNACJA porozmawiajmy o makijażu. przebranie PRZEPISY RECENZJE Rimmel Sensique Sephora sesja ślubna sugarpill sylwester szybki pomysł na śniadanie śniadanie The Balm the nubian 2 Too Faced Ultra Violet ultrafiolet ULUBIEŃCY Wibo

ostatnie posty

Blog Archiwum

  • ►  2020 (7)
    • ►  września (1)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2019 (8)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (3)
    • ►  lipca (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ▼  2018 (7)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  listopada (2)
    • ►  września (1)
    • ▼  lutego (2)
      • Purple Vibes
      • Anastasia Beverly Hills, Modern Renaissance | Insp...
  • ►  2017 (17)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  października (1)
    • ►  września (1)
    • ►  lipca (2)
    • ►  czerwca (3)
    • ►  kwietnia (2)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (4)
    • ►  stycznia (2)
FOLLOW ME @INSTAGRAM

Created with by ThemeXpose