Makijaż Jesień 2019 w kolorze | Czerwony, malinowy | smoky z błyskiem | Piegi
Cześć!
Zawsze miałam problem z ciepłymi tonami w swoim makijażu, nie podobały mi się. Nie ważne czy to było złoto, pomarańcz, brąz. Czułam się jak dziecko, które zostało zmuszone do założenia tej znienawidzonej bluzeczki. Mniejsza, że piła i była paskudna ale liczyło się, że to prezent od cioci i nie wypada nie ubrać jej, gdy jedzie się w odwiedziny do autorki prezentu.
Zawsze miałam problem z ciepłymi tonami w swoim makijażu, nie podobały mi się. Nie ważne czy to było złoto, pomarańcz, brąz. Czułam się jak dziecko, które zostało zmuszone do założenia tej znienawidzonej bluzeczki. Mniejsza, że piła i była paskudna ale liczyło się, że to prezent od cioci i nie wypada nie ubrać jej, gdy jedzie się w odwiedziny do autorki prezentu.
Dlatego, gdy pierwszy raz użyłam na sobie czerwonych cieni byłam w szoku. Kolor ten był dla mnie czymś specjalnym, od zawsze należał do gamy ulubionych. Czułam się wspaniale, mimo że czerwień należy do ciepłych barw.
Makijaż powstał z myślą o sesji zdjęciowej, dlatego poszalałam i stworzyłam piegi.
Kontrast temperatur spowodował, że odcień tęczówki stał się chłodniejszy niż zazwyczaj. Cienie, przygasiły ciepły kolor w moich oczach. Ale nie spowodowało to pomniejszenia oczu w makijażu, zgadzacie się ze mną?
Kontrast temperatur spowodował, że odcień tęczówki stał się chłodniejszy niż zazwyczaj. Cienie, przygasiły ciepły kolor w moich oczach. Ale nie spowodowało to pomniejszenia oczu w makijażu, zgadzacie się ze mną?
Kilka ujęć z sesji 😊 Fajnie pokazują jak makijaż zachowuje się różnie w zależności od rodzaju światła.
Moją stronę fotograficzną znajdziecie tutaj klik
Jak podobają się Wam zdjęcia?
1 komentarze
Ogniście ;)
OdpowiedzUsuń